"– Nie pozwolę nikomu cię skrzywdzić. (...).
– Ale to ty mnie krzywdzisz…(...)
– Dziewczynko?
– Poddaję się.
– Co?
Wzięłam głęboki oddech.
– Jestem twoja."
I co wspólnego z nią ma przepowiednia o mrocznych bohaterkach, które mają nadejść aby naprawić kontakty między rasami?
"Pojmał mnie swoim czarem, byłam ofiarą w jego oczach, ściskałam framugę drzwi, a nogi miałam jak z waty."
Niestety akcja nie wciąga od początku. Pomimo powszechnego i utartego tematu wampirów urzekło mnie ich połączenie z przepowiednią i mędrcami. Z niecierpliwością czekam na ciąg dalszy, chociaż kilka rzeczy można by było poprawić :)
"– Więc dlaczego wciąż tu jestem? – Znałam odpowiedź na to pytanie, ale chciałam zobaczyć, jak na to zareaguje.
– Z bardzo prozaicznych powodów. Nie jesteś jeszcze wampirem, a przekraczanie granicy między wymiarami jest dla ludzi niebezpieczne. A poza tym potrzebujesz wsparcia rady. I…
– I?
– I kiedy byłaś nieprzytomna, powiedziałem Henry’emu, że nie pozwolę cię stąd zabrać."
Ocena 5/6
O dobrze wiedzieć, że żyjesz :)
OdpowiedzUsuńR.